15 lutego 2006
Drogie
Dzieci Medjugorja!
Niech będzie pochwalony Jezus i
Maryja!
1. Powoli, powoli odchodzą
mieszkańcy Medjugorja, którzy byli pierwszymi świadkami objawień. Matka
Mariji, p. Pavlović, odeszła do Ojca po bolesnej chorobie. Niecałe 10 lat
temu Marija straciła tatę, brata Andriję i matkę. Módlmy się za nich i z
nimi!
2. „Zapomnieliście o Piśmie św.!”
W swym ostatnim orędziu Matka Boża przypomniała nam jeden z głównych
punktów swego nauczania w Medjugorju: Umieśćcie Pismo św. w widocznym
miejscu waszego domu, każdego dnia czytajcie po kilka wersetów i w ciągu
dnia wcielajcie je w życie (patrz PS. 1.).
Ojciec Jozo Zovko mówi, że Matka
Boża ukazywała mu się we łzach pięć razy: „Zapomnieliście o Piśmie św.!”,
mówiła. Ojciec Jozo tłumaczył, że często spotykał matki, które zgubiły
dziecko i były pełne smutku. Jednak nie spotkał tak zasmuconej matki jak
Matka Boża, gdy mówiła: „Zapomnieliście o Piśmie św.!”
Chorwaccy chrześcijanie wiele
wycierpieli pod rządami komunistów, ponieważ w domu nie wolno było trzymać
Pisma św.. (To tłumaczy długie homilie franciszkanów podczas Mszy św.: był
to dla nich jedyny sposób uczenia wiary wśród ludu, a oni po prostu
zachowywali ten dobry zwyczaj, idąc śladami św. Franciszka). Czasami
komuniści żądali, żeby rodziny oddawały im wszystkie egzemplarze Pisma św.
i publicznie palili je wśród bluźnierczych komentarzy. Wierzący, którzy
nie ulegali groźbom więzienia i złego traktowania w przypadku nieoddania
swego Pisma św., musieli na własne ryzyko zakopywać je. Tacy byli odważni!
W niektóre święta wydobywali je w wielkiej tajemnicy i kto umiał czytać,
czytał kilka stron całemu domowi. Z Pismem św. obchodzono się ze czcią,
skoro był to jedyny w domu skarb. Słowo Boże było ich światłem, ich
nadzieją, ich bogactwem! Każdy starał się zapamiętać tak dużo, jak
potrafił, ponieważ takie okazje były rzadkie; oni wiedzieli, jak bardzo
potrzebowali światła z Nieba, żeby przetrwać szerzący się ateizm i
kłamstwa komunizmu. Każdy werset był dla nich radością i był odbierany jak
zastrzyk odwagi wśród przeciwności życiowych.
Gdy w 1981 r. objawiła się Gospa,
ciągle szalał reżim komunistyczny, a Ona poprosiła ich, żeby w widocznym
miejscu swojego domu umieścili Pismo św.! Tylko miejscowi ludzie mogli
zrozumieć, jak śmiała była prośba ich niebieskiej Matki w tym
niewiarygodnym orędziu. Po prostu bomba!
Co my, którzy dzisiaj bez żadnego
ryzyka możemy się cieszyć Pismem św., z nim robimy? Miejsce, w którym je
kładziemy, ukazuje, jaką przywiązujemy do niego wagę… Czy Pismo św. jest
naszym skarbem?
Świadectwem z ostatniego lata jest
przykład subtelnego wpływu, jaki media miały na umysły ludzi oraz
pogaństwa, jakie przenika sposób myślenia naszego społeczeństwa.
Do Medjugorja przyjechała Eleonora,
młoda amerykańska katoliczka. Była bardzo elegancka i miła. Zupełnie nagle
powiedziała mi, że jej kuzynka (młoda kobieta) mieszkająca w Stanach
Zjednoczonych, wkrótce zamierza zawrzeć związek z inną kobietą. Dodała:
„Szanuję tę decyzję”. Spytałam ją, jak może szanować taką decyzję, która
nie zgadza się z nauczaniem Pisma św., a więc nie jest szanowana przez
Boga? Odpowiedziała, że według niej „należy samemu wybierać sobie z Pisma
św.”! Uświadomiłam sobie, że przydałoby się trochę więcej słów, więc
zaproponowałam, że spytam o zdanie Gospę, skoro tego ranka miała objawić
się Mirjanie. Eleonora zgodziła się i zamierzała „zadać pytanie Maryi i
zachować serce otwarte”.
Jakiś czas po objawieniu postawa
Eleonory zmieniła się. Powiedziała, że nic nie czuła, ani nie słyszała,
ani nie widziała, lecz w jej sercu było przekonanie, że małżeństwo
homoseksualistów jest wbrew naturze i takie małżeństwo nie było dobre.
W tym rozpoznajemy działanie Matki
Bożej w Medjugorju: Ona nie wymyśla nowej Ewangelii, nie pisze innego
katechizmu, nie sądzi intencji serca ani kampanii na rzecz lub przeciw
czemuś, nie! Z cierpliwością i wielkim miłosierdziem, szanując drogę
każdego z nas, pomaga nam przyjąć drogę Światła, jaką objawia przed nami
Pismo św.
Czyż Pismo św. nie mówi, jaki jest
plan Stwórcy dla rodziny ludzkiej? „Z żebra, jakie wziął z mężczyzny, Pan
Bóg zbudował kobietę i przyprowadził ją do mężczyzny… Dlatego opuszcza
mężczyzna ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną tak ściśle,
że stanowią jedno ciało.” (Rdz 2,22-24). Jest wiele fragmentów, jakie
moglibyśmy zacytować na ten temat. Odpowiedź jest dana przez Tego, który
stworzył nasze ciało i całą naszą istotę. Ale jak możemy wiedzieć o tym
świetle i wchłonąć je, jeśli nigdy nie czytaliśmy Pisma św.? Jak możemy
zatem nim żyć i uczyć o nim nasze dzieci? Ryzykujemy, że zostaniem
przesyceni, nawet zdeprawowani, przez wiele duchowych wirusów medialnych,
których nową dawkę codziennie nieświadomie wchłaniamy. Matka Boża widzi
szkodę wyrządzoną przez tę truciznę, więc jak może nie płakać jak matka
tracąca swe dziecko!
Z powodu prawa panującego w
niektórych zachodnich krajach, ludzie idący za Nią muszą być gotowi na
cierpienie, jak w przeszłości nasi chorwaccy bracia.
Na przykład w Kanadzie, pewien
ewangelicki pastor został zaskarżony do sądu i ukarany ciężką karą
pieniężną, a nawet grożono mu więzieniem, za to, że napisał prawdę, którą
wielu rodziców chętnie słyszałoby częściej: „Dzieci w wieku 5 i 6 lat
poniosą fizjologiczną i psychologiczną szkodę, która może być nie do
naprawienia, z powodu tekstów i obrazów, jakie widziały dzięki tym nowym
prawom.” Te prawa rozpowszechniają się z wielką prędkością! Depczą 10
przykazań danych przez Boga Mojżeszowi na górze Synaj i powtórzonych przez
Jezusa. Nowy totalitaryzm jest niedaleko od nas! Czy wkrótce zapomnimy o
Piśmie św.?? Czy pozwolimy, żeby na naszych oczach nasze dzieci zostały
zalane przez dzisiejsze „duchowe tsunami”?
W Piśmie św. Bóg daje nam drogi i
wskazówki, żebyśmy mieli Życie, Życie, które nie zawiedzie. Lecz musimy
stanąć twarzą w twarz wobec rzeczywistości: moce tego świata, które
przeciwstawiają się Jego drogom, używają ludzkich cierpień i ran, jakie
większość z nas nosi, żeby narzucić drogi, które z początku wydają się
atrakcyjne, lecz które faktycznie wzmagają cierpienie, a nawet niszczą
harmonijny porządek rodzaju ludzkiego. Ich celem są często pieniądze,
władza czy ludzka chwała!
Prawda poza ekranem
W 1989 r. miałam możliwość
uczestniczenia (z księdzem i lekarzem z mojej Wspólnoty) w bardzo
popularnym programie telewizji francuskiej. Program był dyskusją panelową
na temat homoseksualizmu. Poszliśmy tam, żeby zaświadczyć o Słowie Bożym i
jeden z uczestników, „gwiazda” numer jeden francuskiego homoseksualizmu,
twórca wielkiej spółki, zaatakował nas ostrymi, pełnymi ironii,
agresywnymi słowami. Gdy program się skończył, gdy zbieraliśmy nasze
płaszcze, żeby wyjść, oto on podchodzi z wielkim uśmiechem, żeby uścisnąć
mi rękę! Jest to zupełnie inny człowiek! Wtedy absolutnie zdumiona
usłyszałam od niego: „Gratulacje! Byliście na scenie jedynymi, którzy
mówili prawdę!!”
Później spotkałam go znowu i długo
razem rozmawialiśmy. Naturalnie spytałam go, dlaczego w czasie programu
tak wściekle nas zaatakował, skoro myślał, że mówimy prawdę. „Musiałem”,
odpowiedział. „To jest część gry! Musiałem spełnić oczekiwania moich
fanów! Wykonywałem swoje zadanie! Ale od samego początku programu ciągnęło
mnie do was trojga. Byliście czyści. Ten zgniły świat przyprawia mnie o
mdłości!”
Tego dnia utraciłam znaczą część
mojej naiwności dotyczącej rzeczywistych celów takich kampanii!
Oficjalnie, całym celem tego programu była „ochrona praw gejów” pod
pozorem współczucia i sprawiedliwości. W rzeczywistości to było
współczucie dla wielkich kont bankowych tych promotorów!
Tak więc ta historia kończy się
tak, że po otrzymaniu podstawowej ewangelizacji, gdy dwa lata później ten
człowiek umierał na AIDS, na łożu śmierci opowiedział się za Jezusem. Ale
to już inna historia…
Ojciec Jozo zaleca, żeby „każdego
dnia odmawiając przy stole dziękczynienie, ojciec rodziny odczytał
dzieciom fragment z Ewangelii. Następnie po czytaniu, niech pocałuje
Księgę, ponieważ, gdy całuje Księgę, to całuje Jezusa!”
Pismo św, antidotum na New Age
Tu w Medjugorju, wielu młodych
ludzi mówiło nam, jak bardzo cierpią z powodu pomieszania pojęć. Tak więc
w szkole Maryi, są tacy szczęśliwi, przyjmując Pismo św. za swego
„ulubieńca dnia”! Znajdują w nim odpowiedzi na swoje pytania i pokarm
potrzebny do tego, żeby mocno stać w wierze wobec swych agnostyckich
przyjaciół.
Kilka przykładów:
+ Aborcja zwana „wolnością”?
Muszą tylko przeczytać w Ewangelii
opis zwiastowania (Łk 1,43). Jeśli Elżbieta mogła 3- lub 4-dniowy zarodek
nazwać „Moim Panem”, to jak ja mogę twierdzić, że na tym etapie nie jest
to dziecko?
+ Praktyki okultystyczne,
magiczne tablice, wzywanie zmarłych, zwane „rozrywkami towarzyskimi”?
Bóg ostrzegł Swój lud przed tymi
praktykami, które nazwał „obrzydliwością” (Pwt 18,11-14). Więc jak ja mogę
uczestniczyć w rzeczach, które napełniają mnie duchową śmiercią!
+ Magiczne leki lub tak zwane
„lekarstwa z Nieba”, popierane przez New Age?
W Dziejach Apostolskich 8,9-25 św.
Piotr upomina Szymona maga, który prosi, żeby udzielił mu swej „mocy”, gdy
na ludzi nakłada ręce. Jak mogę powierzać tym ludziom swoje zdrowie?
+ Rozwód zwany czymś„normalnym”?
Spójrz, co o tym powiedział Jezus!
(Mt 19,1-10)
+ Pamiętaj, abyś dzień święty
świecił, co jest coraz bardziej zapominane na Zachodzie?
Zobacz, co Bóg powiedział o tym
Mojżeszowi! (Wj 20,8-11)
Święta Elżbieta od Trójcy Świętej
(Karmel Dijon, zmarła w 1906 r.) dała tę wspaniałą modlitwę:
„Przedwieczne Słowo, Słowo
mojego Boga, chcę spędzić moje życie na słuchaniu Ciebie, chcę być zdolna
nauczyć się wszystkiego, żeby wszystkiego nauczyć się od Ciebie. Następnie
podczas każdej nocy, każdej pustki, każdej bezsilności chcę wpatrywać się
w Ciebie na wieki i pozostawać pod Twym wielkim światłem. Moja umiłowana
Gwiazdo, tak mnie zafascynuj, żebym nigdy nie wyszła poza Twoje
promieniowanie”.
3. Gorąco dziękuję tym wszystkim,
którzy modlili się za naszą misję Afryce (PS 2.). Oczywiście, tylko Bóg
może znać owoc, ale naprawdę była to jedna z najpiękniejszych misji mojego
życia! Kolejna jest w następnym miesiącu we Francji, w kraju, który musi
zostać zewangelizowany! Dziękuję wam za to, że modliliście się z nami za
Francję!
4. 2 lutego widząca Marija Soldo
miała comiesięczne objawienie prywatne, gdy była sama w pokoju, co zdarza
się tylko raz w roku w lutym, gdy pielgrzymów jest bardzo mało. Wtedy
zamiast wielkiego tłumu, jaki się tworzy podczas publicznych objawień,
może docenić trochę ciszy i prywatności z Matką Bożą! Tego dnia nie
zostało przekazane żadne orędzie.
Najdroższa Gospo, Matko Słowa, często
słuchałaś komentarza Jezusa na temat Pisma św., prywatnie z Józefem w
Nazarecie, następnie później na czele tłumów. Prosimy, pomóż nam słyszeć
dźwięk Jego głosu w każdym wersecie Pisma św., a nasze serca niech się
rozpłomienią!
Siostra Emmanuel +
PS. 1.
„Drogie dzieci! Także dzisiaj wzywam was, żebyście były posłańcami
Ewangelii w waszych rodzinach. Nie zapominajcie, dzieciaczki, żeby czytać
Pismo św. Umieśćcie je w widocznym miejscu i świadczcie waszym życiem, że
wierzycie i żyjecie Słowem Bożym. Jestem blisko was z moją miłością i
wstawiam się przed moim Synem za każdym z was. Dziękuję wam, że
odpowiedziałyście na moje wezwanie.” (25 stycznia 2006)
PS. 2. Dla Egipcjan, mówiących po
francusku lub po arabsku. Możecie otrzymać 9 kaset lub płyt CD pogadanek
S. Emmanuel wygłoszonych w Kairze (francuskich/arabskich) podczas jej
misji w styczniu 2006 r. Informacje: Tel: (202) 63 50 815 w Kairze lub
bcangegardien@yahoo.fr. Te płyty CD będą dostępne dla Libanu i każdego
kraju arabskojęzycznego.
Dla Południowej Afryki: Możecie
otrzymać pogadanki po angielsku (Tematy takie jak: adoracja, rodzina,
młodzież, spowiedź, święcenia kapłańskie, aniołowie stróże itd.)
wygłoszone podczas styczniowej misji. Informacja: Alex Knox, Tel
(039)31-72825 lub Rob Bothma (082) 497 5192 E-mail:
alexknox@telkomsa.net lub
rob.bothma@bcx.co.za.
PS. 3. Następne misje:
- Dla młodzieży. S. Emmanuel
poprowadzi rekolekcje 24-26 marca w centrum Wspólnoty Błogosławieństw lub
w Betanii w Medjugorju. Informacje: Burtin, 41600 Nouan le
Fuzelier, France.Tel. (33) 254 88 77 33. Fax: 254 88 67 81. Email:
bethanieretraite@beatitudes.org
- W Paryżu, 27 marca o godz.
16 :30. Pogadanka o S. Faustynie i Bożym Miłosierdziu.
Salle Rossini, 8 bis rue de l'Annonciation, Paris 16. Informacja: Tel (33)
145 03 17 60, Email:
vwawer@free.fr
- W katedrze w Tulonie 31 marca.
Msza św. o 18:00, a po niej pogadanka o Medjugorju. Szczegóły można
znaleźć na diecezjalnej stronie:
www.diocese-frejus-toulon.com.
- Na Sycylii, 25 kwietnia, Tel:
(39) 09 57 31 43 24
- W Neapolu (Włochy), 26 i 27
kwietnia, Tel: (39) 08 14 75 532
Siostra jest
bardzo wdzięczna za wszystkie modlitwy, jakie wypowiecie za te misje!
Informacje można znaleźć także na naszej francuskiej stronie:
www.enfantsdemedjugorje.com.
Na stronie tej zamieszczono
materiały z strony Chorwackiej Ojców Franciszkanów
http://medjugorje.hr.nt4.ims.hr/Main.aspx?mv=6&qp=MToxOjE= i
źródło “Enfants de Medjugorje” (“Dzieci Medjugorja”),
www.childrenofmedjugorje.com