Les Enfants de Medjugorje 2009
Pozwala się rozpowszechniać ten
tekst pod dwoma warunkami:
1) nie zostanie zmienione żadne
słowo.
2) zostanie podane źródło „Enfants
de Medjugorje”, jak również adres naszego francuskiego serwera
www.enfantsdemedjugorje.com
Odwiedźcie nasz angielski serwer
www.childrenofmedjugorje.com
Nasz adres e-mail:
wmmedjugorje@childrenofmedjugorje.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
lub:
pray@childrenofmedjugorje.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
15
kwietnia 2009 r.
Drogie Dzieci
Medjugorja!
Niech będzie
pochwalony Jezus i Maryja!
1 –
18 marca Mirjana miała coroczne objawienie w obecności wielu
pielgrzymów zebranych przy Błękitnym Krzyżu. Na zakończenie
objawienia przekazała nam następujące orędzie:
„Drogie dzieci! Dzisiaj wzywam was do
tego, żebyście szczerze i długo popatrzyły w wasze serca. Cóż
tam zobaczycie? Gdzie jest tam mój Syn i pragnienie postępowania
za mną ku Niemu? Moje dzieci, niech ten czas wyrzeczenia będzie
czasem, gdy zapytacie siebie samych: ‘Czego mój Bóg osobiście
oczekuje ode mnie? Co powinienem czynić?’ Módlcie się, pośćcie,
miejcie serce pełne miłosierdzia. Nie zapominajcie o waszych
pasterzach. Módlcie się, aby oni się nie zagubili, aby trwali w
moim Synu, żeby byli dobrymi pasterzami dla swego stada. Jeszcze
raz to wam powtórzę: Gdybyście wiedziały, jak was kocham,
płakałybyście ze szczęścia. Dziękuję.”
2 kwietnia Mirjana miała comiesięczne objawienie
w obecności kilku osób u siebie (z powodu deszczu), a nie przy
Błękitnym Krzyżu, jak przewidywano. Na zakończenie objawienia
przekazała nam następujące objawienie:
„Drogie dzieci! W moich słowach jest
miłość Boża. Moje dzieci, to jest miłość, która pragnie was
zwrócić ku sprawiedliwości i prawdzie. To jest miłość, która
pragnie was wybawić z iluzji. A wy, moje dzieci? Wasze serca
pozostają zamknięte; są twarde i nie odpowiadają na moje
wezwania; nie są szczere. Modlę się za was miłością matczyną,
ponieważ pragnę, żebyście wszystkie zmartwychwstały w moim Synu.
Dziękuję wam.”
2 –
Moja misja w Azji
W marcu pojechałam do Tajlandii i Malezji, żeby
zanieść tam orędzia Gospy. Ci ludzie bardzo mnie poruszyli
otwarciem swych serc i prostotą czynienia wszystkiego w
zwyczajny sposób, jak o to prosi Gospa. W Azji jeśli ktoś wierzy
w Boga to jest to rzecz normalna, a jest rzeczą dziwną, jeśli
się w nic nie wierzy. W tym samym mieście Kuching (wschodnia
Malezja) na Wielkanoc przyjęły chrzest setki katechumenów! Są
szczęśliwi mogąc przyjąć naszą wiarę, gdy mają okazję ją odkryć.
Jaka więc to jest radość, gdy możemy im dać orędzia z Medjugorja!
Dziękuję tym wszystkim, którzy się modlili i pościli za tę
misję.
Pod koniec mojego pobytu, zaproszona przez pewną
francuską rodzinę, mogłam udać się do Chin i odwiedzić Szanghaj.
Zadziwiający świat!
W Bangkoku (w Tajlandii) spotkałam ojca Jean
Tamaro, księdza salezjanina, który przeżył niebanalną przygodę z
Chrystusem. Oto jego świadectwo, przypada w samą porę na ten
czas, gdy rozmyślamy na temat kapłaństwa i w szczególny sposób
modlimy się za księży!
„Byłem misjonarzem w Tajlandii przez 35 lat. W
wieku 50 lat byłem proboszczem parafii Matki Bożej Fatimskiej w
Prachuab. Pewnego dnia siedziałem za kierownicą szkolnego
minibusa wiozącego kilku uczniów, gdy nagle poczułem, że nie
mogę oddychać. Przed oczami zrobiło mi się czarno i nic nie
widziałem. Zostałem zaprowadzony do szpitala, gdzie stwierdzono,
że mam lekki udar mózgu. Później lekarz zdiagnozował pewną
anomalię szyi i powiedział do mnie: ‘Trzeba będzie wyciągnąć
panu szyję, żeby panu ulżyć’. Moja szyja była bardzo zwapniała w
wyniku pracy na misjach: nosiłem ciężkie ładunki do budowy
klasztorów i szkół, cement, drewno, piasek, itd. Gdy wyciągnęli
mi szyję, straciłem całe czucie w prawym ramieniu i powiedziałem
im, żeby przestali. Był to jakiś błąd medyczny i cała prawa
połowa mojego ciała została sparaliżowana! Przepisali mi do
wykonania dużo fizykoterapii. W skrzydle siódmym, gdzie miałem
te seanse, wszyscy byliśmy inwalidami i ja czułem się strasznie,
załamany rozpoczynając życie inwalidy. Każdego wieczoru czułem
się rozbity z powodu depresji, a przede wszystkim pokusy
rozpaczy. Bycie samotnym w szpitalu daje straszliwe poczucie
niemocy i przez wszystkie dni wołałem do Pana: ‘pomocy’!
Trzy miesiące później w kaplicy szpitalnej
rozmawiałem z Panem przed Najświętszym Sakramentem, powtarzając
Mu, że już nie mogę i błagając Go, żeby mnie z tego wyciągnął!
Nagle usłyszałem Jego głos i On mnie spytał: ‘Ile Ja mam lat,
mój synu?’ Powiedziałem Mu: ‘Panie, Ty masz 33 lata!’. ‘A ty?’
Odpowiedziałem: ‘Ja mam 50 lat’. Powiedział do mnie:
- Dlaczego mi nie dziękujesz? Dałem ci 18 lat
więcej. W wieku 33 lat Ja już byłem martwy.
- Tak, Panie, żałuję! Przebacz mi, że nie
doceniłem tych dodatkowych 18 lat życia, jakie mi dałeś.
- Dużo mówiłeś o Mnie, ale Mnie ni znałeś.
Skosztuj Mnie! (Słowo ‘skosztować’ jest rzeczywiście bardzo
mocne).
- Panie, co chcesz mi przez to powiedzieć?
- Mój synu, Ja cię nie wyświęciłem po to, żebyś
był robotnikiem. Nie wyświęciłem cię po to, żebyś był
administratorem. Wyświęciłem cię po to, żebyś był MNĄ!
Słowo MNĄ jest rzeczywiście bardzo wyraźne. Jezus
dodał:
- Gdy cierpiałem, czułem się opuszczony,
przybity… Jest to sytuacja bardzo bolesna. Teraz ty wiesz.
Byłem wstrząśnięty! Zacząłem rozumieć, co Jezus
chciał mi powiedzieć i rzekłem do Niego:
- Tak, Panie, dziękuję Ci za to, że dałeś mi tę
okazję, żebym naprawdę przeżył Twój ból i Twoje cierpienie.
Dziękuję, że mi przypomniałeś, że wyświęciłeś mnie po to, żebym
był TOBĄ.
Począwszy od tego dnia, odczuwałem spokój i
pokój. Stopniowo palce prawej ręki zaczynały się poruszać. Moje
nogi odzyskiwały ruchliwość. Dzięki modlitwie i reedukacji było
mi coraz lepiej do tego stopnia, ze w skrzydle siódmym wszyscy
mnie pytali: ‘Co to jest to twoje lekarstwo? Czy można je
kupić?’
Mówiłem do nich: ‘To jest Pan, jedynie Pan!
Wierzcie w Boga!’
Musiałem zrobić USG i lekarze zobaczyli, że moja
szyja była jeszcze zwapniała. Więc mnie zoperowali, dając szansę
powodzenia 50%. Powiedziałem: ‘Panie, wszystko zależy od Ciebie,
daję Ci moje życie. Zajmij się mną!’ Operacja trwała 10 godzin.
Miałem w szyi 36 śrub i 3 wielkie płyty. Po operacji mogłem
poruszać palcami, ramionami i nogami!
Teraz mam ufność w Panu. Wyświęcił mnie, żebym
BYŁ NIM, więc pozwalam Mu działać. Przeżywam moją posługę
kapłańską dla NIEGO, ponieważ wiem, że to rzeczywiście ON żyje
we mnie i przeze mnie kontynuuje Swe dzieło głoszenia Ewangelii,
uzdrawiania i uwalniania. A więc wychwalajmy Pana i dziękujmy
Mu! Niech moje doświadczenie będzie dla Jego większej chwały!”
3 –
Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję!
Przemoc, perwersja, upadek ekonomiczny, obawa
przed jutrem, propagowanie kultury śmierci… Czy nasz świat
dryfuje? Czy Maryja nie mówi do nas: „Jesteście stracone, moje
dzieci”? Co my zrobimy? „Podnieście głowę” – poleca nam Jezus,
gdy zło zdaje się panować. „Nie lękajcie się!”
Przed śmiercią kardynał Hlond powiedział:
„Zwycięstwo, jeśli przyjdzie, to przyjdzie przez Maryję”. Jan
Paweł II lubił powtarzać te prorocze słowa. „W Polsce, pisał on,
byłem świadkiem wypełnienia tego słowa. Pewnego razu po wyborze
na Papieża, gdy stawałem wobec problemów całego Kościoła, ta
intuicja, to przekonanie zawsze we mnie trwało: także w tym
wymiarze uniwersalnym, zwycięstwo, jeśli przyjdzie, zostanie
przyniesione przez Maryję. Chrystus zwycięży przez Maryję. On
chce, żeby ona była włączona w zwycięstwa Kościoła, w świat
dzisiejszy i świat jutrzejszy”. (Przekroczyć próg nadziei, str.
319)
Bardzo pięknie, ale jak to zrobimy? Uchwycimy się
Jej i będziemy czynić WSZYSTKO, co Ona nam mówi. Jej orędzia
powtarzaliśmy od tylu lat! Nie jest zbyt późno, żeby zacząć nimi
żyć. Jej zalecenia są proste i niezawodne. Najświętsza Panna
nigdy nas nie opuści; lecz my nie opuszczajmy Jej! Jej ręka
spoczywa na nas i na tych, którzy szczerze próbują żyć Ewangelią
i umieścić Boga na pierwszym miejscu. Gdy świat stawia Boga na
ostatnim miejscu, to błądzi i nie wie, jak działać w
konsekwencji odrzucenia przez niego Boga. Lecz Maryja pokazuje
nam, jak panować nad sytuacją i to wśród niesłychanych łask!
Na przykład, tu w Medjugorju, nie ma miesiąca,
żebyśmy nie doświadczyli znaków od Opatrzności, na przykład
rozmnożeń. Jednakże nie jesteśmy ani głodni, ani nadzy, ani bez
dachu. Dlaczegoż więc ta tak widoczna pomoc z Nieba? Jezus
przygotowuje nas. Uczy nas, żeby liczyć tylko na Niego i Jego
obietnice. Jeśli jakiegoś dnia nie mamy nic do jedzenia, czym
się ogrzać, jeśli brak nam opieki medycznej, to nic nie
stracimy, ponieważ On uczyni i już uczynił swe cuda rozmnożenia
chlebów, mięsa, paliwa i wszystkich potrzebnych rzeczy. Jezus
nie stał się słabszy przez 2000 lat, On jest ten sam! Gdy
porzucą nas nasze zwodnicze zabezpieczenia, to nie będzie to
rozpacz, lecz Dzieje Apostolskie wreszcie przeżyte wśród
wiernych, ponieważ Ojciec nas kocha i wie, czego potrzebujemy.
Dlaczego by więc już od dzisiaj nie doświadczyć „szukania wpierw
Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie
nam dodane” (Mt 6,33) i nie damy się zaskoczyć jak te „panny
nierozsądne” (Mt. 25, 1-13).
Jezus powiedział do s. Faustyny: „Zajmij się Mną,
a ja zajmę się tobą!”
W Amsterdamie w r. 1951 Matka Boża podała bardzo
silną modlitwę, dobrze jest ją często odmawiać: „Panie Jezu
Chryste, Synu Ojca, wyślij teraz na ziemię Twojego Ducha. Niech
Duch Święty zamieszka w sercach Twoich ludzi, aby byli zachowani
o zepsucia, nieszczęść i wojny. Niech Pani wszystkich Narodów,
błogosławiona Panna Maryja, będzie naszą Wspomożycielką. Amen.”
(za pozwoleniem Kościoła)
Zwycięstwo Niepokalanego Serca Maryi i zwycięstwo
Serca Jezusa w naszym życiu – to właśnie powinno nas zajmować w
pierwszym rzędzie, dla większego szczęścia wszystkich. Jezus nie
obiecywał nam, że będzie łatwo (fr. facilité), lecz szczęście (fr.
félicité)!
4 –
„Niech nikt od was nie odchodzi nie będąc szczęśliwszym. Bądźcie
żywym odblaskiem dobroci Bożej: łagodność na waszej twarzy,
łagodność w waszych oczach, łagodność w waszym uśmiechu!” (Matka
Teresa)
O Matko ukochana, zwróć ku nam swe
miłosierne spojrzenie i zlej na nas Twą łagodność! Nie opuszczaj
nas!
PS. 1 – Nie jest za późno,
żeby rozpocząć Nowennę do Miłosierdzia Bożego, (która kończy się
w tę sobotę 18 kwietnia), ponieważ można ją odmawiać w każdej
chwili. Do zdobycia są potoki łask, dzięki szczerej spowiedzi,
dobrej Komunii św. i innym warunkom! Zobacz tę nowennę w
następujących linkach:
http://www.missa.org/nmd.php lub
http://divinemisericorde.blogspot.com/2007/04/neuvaine-la-divine-misericorde.html
Witryna:
http://www.faustine-message.com/. Koniecznie przeczytajcie
„Dzienniczek” s. Faustyny, bestseller, który zmienia serca!
PS. 2 – S. Emmanuel będzie w
Medjugorju głosić nauki 5 razy od 13 do 17 lipca, podczas sesji
„Modlitwa w szkole Maryi. Królowej Pokoju”, organizowanej przez
Marie Source de Vie, (Informacje : BP 14, F 76133 St Martin du
Bec, http://www.msvie.com/ -
contact@msvie.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
– Tel. 02 35 30 28 43).
PS. 3 – Od 27 do 29
listopada S. Emmanuel będzie głosiła rekolekcje na temat „Kochać
Jezusa Sercem Maryi” w Burtin, F 41600 Nouan le Fuzelier (Sologne).
Tel. 0254887885, Fax 0254886781. Ten weekend jest otwarty dla
wszystkich. Zapiszcie się szybko!
bethanie.retraite@beatitudes.org
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
-
http://www.beatitudes-nouan.org/
PS. 4 – Pilne! Wśród naszych
aktywnych współpracowników EDM (Dzieci Medjugorja) jest pewna
rodzina z 5 dzieci, która pragnie kupić wielki dom pomiędzy
Wersalem a Paryżem, jeśli możliwe – z małym ogrodem oraz łatwą
komunikacją ze względu na młodzież studiującą w Paryżu. Kontakt:
Magnificat328@gmail.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
PS. 5 - "L Enfant cache
de Medjugorje" („Ukryte
Dzieciątko z Medjugorie - świadectwa łask”) zostało
wydane po chorwacku. 7.50€, Tel. +387 6337 7497
-
devotions@tel.net.ba
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
PS. 6 - Księża!
Weźcie udział w Międzynarodowych rekolekcjach w
Medjugorju, od 29.06 do 3.07 lub w Festiwalu
Młodzieży na początku sierpnia (młodzi was potrzebują!)
Informacja parafialna: Tel. +387 36651 988, email:
medjugorje-mir@medjugorje.hr
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
lub
contact@msvie.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
lub w
Międzynarodowych rekolekcjach dla kapłanów w Ars, od
27.09 do 3.10, głoszonych przez kardynała Schönborna.
Słuchowisko duchowe s. Briege McKenna.
info@retraitears2009.org
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
-
http://edb.beatitudes.org/ARS2009
PS. 7 – Zapiszcie
się, żeby każdego miesiąca
otrzymywać email z
Wiadomościami z Medjugorja S. Emmanuel. W języku francuskim:
wmmedjugorje@childrenofmedjugorje.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
,
Po angielsku lub
niemiecku:
pray@childrenofmedjugorje.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
,
po włosku:
info@vocepiu.it
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
,
po hiszpańsku:
gisele_riverti@mensajerosdelareinadelapaz.org
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
,
po chorwacku:
rsilic@yahoo.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
,
po portugalsku
medjugorjeport@yahoo.com
This e-mail address is being
protected from spambots, you need JavaScript enabled to view it
.
Strona
http://www.childrenofmedjugorje.com/ podaje te wiadomości w
innych językach.
Jeśli już zapisaliście
się i nie otrzymujecie orędzi, to zechciejcie ponownie wysłać
wasz adres e-mail, sprawdźcie, czy nie został zablokowany przez
wasz filtr antyspamowy! Gdy nasza strona internetowa
http://www.enfantsdemedjugorje.com/ jest w przebudowie,
orędzia i listy po francusku są na naszej stronie amerykańskiej:
www.childrenofmedjugorje.com
„Wyrzeknijcie
się grzechu i podejmijcie drogę zbawienia, drogę, którą wybrał
mój Syn. Wśród wszystkich waszych doświadczeń i waszych
cierpień, Bóg znajdzie dla was drogę radości. Dlatego
dzieciaczki módlcie się!” (25.03.06)
„Módlcie się
sercem, dzieciaczki i nie traćcie nadziei, ponieważ Bóg kocha
Swoje stworzenia. On pragnie was zbawić, jednego po drugim,
przysyłając mnie tutaj. Zapraszam was na drogę świętości”
(25.03.03)